Hej hej !
Pamiętacie CEPELIE ?! stare czasy w których rękodzielnictwo było górą.
Pamiętam nawet próbowałam gobeliny robić ze sznurka sizalowego do snopowiązałek ,ale kiedyś były o wiele grubsze,ale i z tego cienkiego też wiele fajnych dekoracji wychodzi
Mam zdjęcie sowy, którą robiłam już jakiś czas temu i cebulki ,które kiedyś były hitem.
Pokarzę Wam jeszcze stary sposób na wieszanie kwiatków przy suficie w kwietniku ze sznurka,
ale to w następnym poście i jeśli się spodoba zrobię kursik jak się robi taki kwietnik.
sowa trochę krzywa, ale się trzyma ,jest pleciona ze sznurka tylko splotu nie widać
i cebulki
Kapitalne :)Cebulki są jak "żywe",a sowy kocham,mam bzika na ich punkcie jak i motyli;tak że sowę tę już pokochałam :)
OdpowiedzUsuń:)****
Super rewelacja,Magda ale ty masz fajne pomysły,super że beda nowe kursiki juz sie nie moge doczekac,a na sowe też by sie sprzydał :)
OdpowiedzUsuńpostaram się
UsuńŚwietne prace:) Sznurek mimo swej prostoty ma w sobie wiele uroku:)
OdpowiedzUsuńpostaram się
OdpowiedzUsuńjej wspaniała mam hopla na punkcie sów jak dla mnie bomba :))
OdpowiedzUsuńTaka sowa - rewelacja!
OdpowiedzUsuńSówka jest fantastyczna! :)
OdpowiedzUsuń