Kursik na świątecznego kota

Witajcie!

Dzisiaj kursik na kota świątecznego, o którego się pytaliście.

Tekturę wycinamy w kształcie gruszki na spód

 średnio przyklejam co 2-2,5cm 

 rozpoczynamy od dowolnego miejsca splotem podwójnym

teraz powinnam umieścić rurki na ogon, ale zapomniałam tego zrobić zejdźcie niżej gdzie jest zdjęcie na którym widać gdzie je włożyć

ogon wyplatamy na końcu

 postać kota z boku formujemy sobie rurki

 zaczynamy zwężać do środka by nadać kształt

 po drodze musimy zgubić parę rurek by zwęzić szyję

 gdy długość szyi jest już odpowiednia zaczynamy odginać rurki na zewnątrz tworząc głowę

 ja zrobiłam najpierw 3 okrążenia by wygiąć rurki do góry

 zaczynamy zwężać głowę co znaczy ,że ponownie trzeba zgubić rurki ja zaginam je do środka co drugą

 czubek głowy jest najgorszy ,ale tego nie będzie widać pod czapką Mikołaja

 ja mówię na to cerowanie

 rurki skracamy i wkładamy tak by nie były widoczne a ładnie wykończone 

 ogon można robić na różne sposoby ,splotem skręconym jak na zdjęciu pierwszym i umocować go.Ja tym razem spróbowałam wpleść go od razu ,przeciągamy trzy rurki z drutem w miejscu gdzie ma być ogon.

 trochę zabawy miałam ,by przeciągnąć te rurki więc łatwiej je jest umieścić zanim kota upleciemy mniej więcej w tym miejscu

łatwiej jest ,ale ja niestety zapomniałam o tym więc musiałam się trochę namęczyć

 drut ułatwia nam nadawanie kształtu ogona

zaczynamy pleść ogon

to już wieczór dlatego zdjęcia nie co ciemniejsze

gdy ogon ma odpowiednią długość zakańczamy go

uszy osobno

a to mój członek rodziny ROKI z nowym kumplem...podaj piątkę

kot idzie do malowania ,szykujemy dodatki do kota.Z brystolu wycięłam pyszczek,z filcu nosek a wąsy obcięłam ze szczotki do zamiatania,oczka i grzywka z futerka

zszywam czapeczkę i nacinam otwory na uszy

 i tym sposobem wyszedł mój kot świąteczny