Ko ko ko!
Znajoma chciała koszyk do święconki ,ale podobała jej się też kura więc połączyłam DNA i wyszedł ko,kokoszkowy koszyczek :)
wycinamy kształt jaki chcemy uzyskać (kura z góry )x2
wklejamy rurki
pamiętamy o dołączeniu 2 rurek prowadzących
wklejamy drugą tekturę
zaczynamy pleść splotem podwójnym
jedna rurka dołem ,druga górą
i pleciemy... pamiętać ze rurka na dole zawsze idzie do góry i oplata na krzyż
koszyk ma już odpowiednią wysokość
przy pleceniu głowy musimy wpleść dodatkowe rurki (skręty dwukrotne by było ciaśniej i rurki się trzymały)
po trzy rurki z jednej i drugiej strony zostawiamy na rączkę i zaczynamy zakańczać koszyk
zakańczamy z jednej i drugiej strony w stronę ogona
śrubokręt noszę zawsze w kieszeni he,he..okrążamy rurkę i w to samo miejsce wsuwamy przyciętą rurkę
ostatnią rurkę która zostanie wciskamy na zewnątrz
..dalej pleciemy głowę lekko naginając by nadać kształt
jeśli robi się ciasno gubimy rurki łącząc 2 jako jedną,potem niepotrzebną trzeba wyciąć
rurki wcześniej dołożone podciągamy wyżej
czubek głowy ugubiamy plotąc co drugą
rurki ominięte przycinamy i wciskamy do środka głowy
na czubku resztę również wciskamy
co nie wejdzie obcinamy
teraz rączki wkładamy druty by nadać giętkości i wciskamy po przeciwnej stronie
oplatamy rurką i rączka gotowa
rurki wystające przyklejamy pod spód
teraz skrzydła które nie są obowiązkowe bo i tak już wygląda jak koszyk
efekt końcowy już widzieliście ,ale jeszcze raz nie zaszkodzi pokazać
życzę powodzenia ! :)